Jakiś czas temu zachorowałam na obiektyw Lansbaby. Urzekły mnie efekty jakie można nim uzyskać, oniryczny, nierealny klimat zdjęć. Po dłuuugim tygodniu oczekiwania na przesyłkę ze sklepu internetowego, wreszcie go mam! I z miejsca podbił moje serce!
Obiektyw ma ciekawy, skrajnie manualny system zmiany wielkości otworu przesłony – 8 metalowych krążków od f/2.8 do f/22, mocowanych w obiektywie za pomocą specjalnej łyżeczki zakończonej magnesem. Prostota, która dodaje uroku! Manualne (jakżeby inaczej!) ustawianie ostrości w końcu mobilizuje mnie do walki z moim fotograficznym demonem…
0 komentarze (y)