Dwie klatki ze ślubu Kasi i Łukasza, który odbył się w kameralnym, nietypowym kościołku, w którym po raz pierwszy spotkałam się nie z niedoborem, ale z… nadmiarem światła słonecznego! Do tego bardzo ostrego światła… Czy udało mi się je przekonać, aby zagrało na moją korzyść, będzie można ocenić niebawem :).

1 komentarz
Komentarz/Comment

Twój e-mail nie będzie opublikowany ani upubliczniony!/Your e-mail is never published or shared! Pola z gwiazdkę wymagane/Required fields are marked *

follow me!

follow me @aleksandrakielczewska

(+48) 695 665 321

aleksandra.kielczewska@gmail.com

fotografia ślubna • Lublin • Warszawa

Kraków • Katowice