Plener Pauliny i Wojtka to najszybszy plener jaki do tej pory wykonywałam. Trwał raptem 20 minut, wygospodarowanych podczas przyjęcia. A szkoda, bo i para, i miejsce miały potencjał :).
0 komentarze (y)
Plener Pauliny i Wojtka to najszybszy plener jaki do tej pory wykonywałam. Trwał raptem 20 minut, wygospodarowanych podczas przyjęcia. A szkoda, bo i para, i miejsce miały potencjał :).
follow me!
follow me @aleksandrakielczewska