Sesja plenerowa Oli i Marcina w starej opuszczonej szklarni
Są takie miejsca, na pozór banalne, które nietrudno przeoczyć. Jeśli jednak da się im szanse, przyłoży do oka obiektyw i przez jego soczewkę dostrzeże potencjał, jaki w nich drzemie, to zmieniają się w absolutnie magiczne zdjęciowe tła.
Jednym z takich miejsc jest stara, opuszczona szklarnia w okolicach Lublina. Wybraliśmy ją wraz z Olą i Marcinem jako jedną z lokacji na ich sesję poślubną. O tej starej szklarni jako ciekawym tle do zdjęć słyszałam sporo, jednak Ola i Marcin wypełnili to miejsce tak niezwykłą energią zakochanych ludzi, że efekt przeszedł moje oczekiwania. Możecie mi wierzyć na słowo (albo spojrzeć na zdjęcia ;)): powietrze wokół tych dwojga prawie strzelało!
Fotograf ślubny Wrocław - Jacek KaweckiCiekawe kadry i fajny klimat. Piękna sesja!
Fotograf ślubny Wrocław - Jacek KaweckiPrzepiękna sesja ślubna. Brawo!